Start: piątek godz. 18.00, koniec: sobota godz. 4.10 rano...
Cała ja ;) wszystko na ostatnią chwile ;)
Butelka z okazji 30-tych urodzi dla pewnej Perfekcyjnej Pani Domu...
z przystojnym pomocnikiem ;)
I dość odważna wersja whysky z okazji 50-tych urodzin
Ohoho gorące butelki z rozgrzewającym trunkiem w środku :)
OdpowiedzUsuńŁaaaaał, świetne !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńno no fikuśne :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne :D
OdpowiedzUsuńŚwietne :) Nie pogardziłabym takim prezentem z okazji " osiemnastki " ( reszta w pamięci jak mawia moja siostra ) :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam , Basia.
Ale super! Świetne Ci wyszły. Szczególnie te białe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńno no obdarowane osoby na pewno się ucieszyły, szczególnie ten 50-cio latek :)
OdpowiedzUsuńświetne butelki z pazurem!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny efekt uzyskałaś:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńNo no no super!!!
OdpowiedzUsuńWow, świetne! :)
OdpowiedzUsuń:) "dość odważna" to dobrze powiedziane :),
OdpowiedzUsuńsuper te butelki